Rum to trunek, który nie ma jednej określonej metody produkcji. Sprawia to, że na rynku spotkać można niezwykle wiele jego odmian o bardzo różnorodnych i ciekawych walorach aromatycznych, których odkrywanie może być fascynującą przygodą. Tym bardziej warto wiedzieć, z z czym pić rum. Najłatwiej jest sklasyfikować rodzaje rumu ze względu na jego kolor. Zależy on głównie od długości czasu leżakowania oraz beczki, w jakim ten proces zachodzi. Czynniki te najbardziej wpływają na walory smakowe i zapachowe tego trunku.
Rum biały leżakuje stosunkowo krótko, maksymalnie przez 3 lata, dzięki czemu jego smak jest łagodny i lekki. Doskonale komponuje się przez to z cytrusami i bardzo często jest niezbędnym składnikiem orzeźwiających egzotycznych drinków, takich jak Mojito czy Cuba Libre.
Rum złoty charakteryzuje się tym, że leżakuje w beczce, które zrobione mogą być z różnego rodzaju drewna. Dlatego może on posiadać zarówno rześkie nuty cytrusowe, jak i słodsze aromaty waniliowe, kokosowe czy migdałowe. Dodatkowo trunek zyskuje aksamitnej gładkości, czym mocno odróżnia się od ostrzejszych rumów białych. Wspaniale sprawdzi się w mocniejszych i lekko deserowych drinkach, takich jak El President.
Rumy czarne są bardzo długo starzone w beczkach, z których wyciągają nie tylko ciemną barwę, ale i intensywne aromaty. Oprócz waniliowych i karmelowych pojawia się sporo mocnych nut orzechowych. Dzięki temu ten rodzaj rumu sprawdzi się jako dodatek do drinków wyrazistych – np. Planter`s Punch – lub tych przeznaczonych do rozgrzewania się zimą, takich jak Hot Buttered Rum.
Poza tym podziałem wyróżnić warto rumy przyprawione, nazywane też Spiced Rum. Są doceniane ze względu na wyraźny smak przypraw – najczęściej są to goździki, cynamon i anyż. Ten rodzaj doskonale komponuje się z pojedynczymi mikserami np. z colą czy piwem imbirowym, podobnie jak rumy aromatyzowane, do których dodaje się tropikalne owoce, przez co często bardziej przypominają likiery niż rum.
Jednak warto też sięgnąć po rum z wyższej półki. Rumem starzonym, który w świecie rumu jest jak porządna szkocka whisky, najlepiej jest się delektować łącząc go co najwyżej z lodem, który lekko rozcieńczy alkohol i pozwoli na wydobycie wszystkich nut smakowych.