Jeśli jeszcze nie słyszałeś o hulajnodze z Biedronki, to znaczy, że albo unikasz sklepów jak ognia, albo Twoje dzieci są wyjątkowo spokojne. Dla reszty z nas – to prawdziwy hit sezonu! Hulajnoga Biedronka to opcja dostępna, przystępna cenowo i, co najważniejsze, zaskakująco dobrze wykonana jak na sieciowy „limited edition”. Na forach parentingowych rozpętała się prawdziwa burza: czy warto? Który model wybrać? Czy da się nią podjechać pod górkę bez utraty tchu i przyczepności? Jeśli któreś z tych pytań również Cię nurtuje, rozsiądź się wygodnie i przygotuj na jazdę bez trzymanki przez świat budżetowych jednośladów.

Modele hulajnogi z Biedronki – co w trawie piszczy?

Nie myśl sobie, że Biedronka oferuje jedną, jedyną hulajnogę. Co to, to nie! Sieć od czasu do czasu zaskakuje różnymi wersjami. W ofercie pojawiały się m.in. hulajnogi trójkołowe dla dzieci, klasyczne dwukołowce dla starszaków, a ostatnio również modele elektryczne, które w miejskiej dżungli radzą sobie lepiej niż przeciętny kierowca Fiata Punto.

Jednym z najpopularniejszych modeli ostatnich lat była prosta, składana hulajnoga aluminiowa, dostępna w kilku kolorach, z fajnym designem, który nie krzyczał „kupiłem za 129 zł”, mimo że… taka była jej cena. W sezonie letnim coraz częściej pojawiają się także elektryczne warianty z napędem do 25 km/h, baterią pozwalającą na 15–20 km jazdy i wyświetlaczem LED. Trochę futurystyki za mniej niż 1000 zł? Tak, to możliwe – oczywiście pod warunkiem, że zdążysz przed sąsiadem spod 5-tki.

Opinie użytkowników – hulajnoga Biedronka w praktyce

Teoretycznie moglibyśmy tu napisać elaborat oparty na danych technicznych, ale kogo one obchodzą, kiedy najważniejsze są wrażenia z jazdy! Opinie o hulajnogach z Biedronki są zaskakująco pozytywne. Klienci doceniają je za łatwą obsługę, kompaktowe rozmiary i – co tu dużo mówić – naprawdę sensowny stosunek ceny do jakości. W skrócie: „za tę kasę? Biorę dwie!”

Choć oczywiście nie brakuje też głosów rozsądku – nie jest to sprzęt dla fanów ekstremalnych zjazdów z Kasprowego, ani wyścigów ulicznych. Hulajnoga Biedronka najlepiej sprawdza się jako codzienny środek transportu do szkoły, sklepu lub parku. Rodzice chwalą modele dziecięce za stabilność i łatwość składania, a młodzież? Za to, że można się nią popisać, zanim znowu zniknie z oferty.

Ile to kosztuje, czyli kilka słów o cenach

W czasach, gdy kilogram truskawek potrafi kosztować więcej niż złota obrączka, warto docenić fakt, że hulajnoga z Biedronki nie rujnuje budżetu rodzinnego. Modele dziecięce można złapać już od 79 zł, klasyczne – od ok. 129 zł, a elektryczne, w zależności od parametrów, potrafią kosztować od 899 do 1499 zł.

Oczywiście w porównaniu do renomowanych marek to wciąż ułamek ceny. Czy warto dopłacać kilka tysięcy za „dodatkowy turbolaser”? Niekoniecznie. Jeśli potrzebujesz pojazdu, który po prostu dowiezie Cię z punktu A do punktu B (i robi to bez jęków i błagań o pomoc), hulajnoga Biedronka spokojnie spełni Twoje oczekiwania.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Kiedy przystąpisz do polowania na hulajnogę w dyskoncie, pamiętaj o kilku szczegółach. Po pierwsze: daty dostaw – hulajnogi zwykle pojawiają się sezonowo, więc godziny poranne w dniu premiery są kluczowe. Po drugie: sprawdź parametry – maksymalne obciążenie, wysokość kierownicy, rodzaj kół (plastikowe czy gumowe), a także czy model posiada hamulec, i – najważniejsze – gdzie on się znajduje.

W modelach elektrycznych warto przyjrzeć się mocy silnika (czyli czy będziesz śmigać jak wiatr, czy bardziej jak bryza), typowi baterii i możliwości podłączenia aplikacji. Tak, nawet hulajnoga może mieć apkę – jesteśmy przecież w XXI wieku!

Podsumowując – hulajnoga z Biedronki to jak nowy sezon „Stranger Things”: nie wiesz, czego się spodziewać, ale i tak chcesz spróbować. Czy to sprzęt na wieki? Raczej nie. Ale czy to świetna opcja na start, szybki prezent dla dziecka lub miejską jazdę „z klasą ekonomiczną”? Jak najbardziej. Jeśli więc jeszcze nie miałeś okazji „pojeździć na Biedronce”, czas to zmienić. Hulajnoga Biedronka z pewnością zaskoczy Cię bardziej niż świeży wchód smaku chipsów o smaku pierogów.

Zobacz też:https://planetafaceta.pl/hulajnoga-biedronka-nowosc-w-ofercie-sieci-i-jej-parametry/