Kiedy Twój pies siedzi przy stole i patrzy na Ciebie tymi błagalnymi oczami, trudno mu odmówić nawet najmniejszego kąska z Twojego talerza. Ale zanim podzielisz się z nim kawałkiem swojej cynamonowej bułeczki, zatrzymaj się na chwilę i zapytaj siebie: czy pies może jeść cynamon? Czy to tylko niegroźna przyprawa, czy też pachnący wróg zdrowia Twojego pupila? Spieszymy z odpowiedzią – i to w lekkim, humorystycznym stylu (bo nikt nie lubi suchych jak karma artykułów).
Co to właściwie jest ten cynamon?
Zacznijmy od podstaw. Cynamon to przyprawa pozyskiwana z kory drzew cynamonowca. Pachnie świętami, smakuje dzieciństwem i pojawia się w wielu wypiekach – od szarlotki po grzańca. Ale uwaga, istnieją dwa główne rodzaje cynamonu: cejloński i kasja (lub cassia). Ten pierwszy to cynamon szlachetny, delikatny, aromatyczny i zdecydowanie droższy. Ten drugi – bardziej powszechny i tańszy – zawiera większe ilości związku o nazwie kumaryna… I tu zaczyna być ciekawie (albo problematycznie, jeśli masz psa).
Czy pies może jeść cynamon? Tak, ale nie za dużo
Mamy dobre wieści: pies może jeść cynamon – oczywiście w bardzo małych ilościach. Minimalna ilość cynamonu, szczególnie tego cejlońskiego, nie jest toksyczna dla psów. Ba, może nawet przynieść pewne korzyści! Cynamon bywa pomocny przy regulacji poziomu cukru we krwi, ma działanie przeciwzapalne i wspiera układ odpornościowy. Ale zanim zaczniesz dosypywać przyprawy do psiej miski – hamuj entuzjazm.
Nadmiar cynamonu, zwłaszcza typu cassia, może spowodować nieprzyjemne skutki uboczne: wymioty, biegunki, drażnienie jamy ustnej czy obniżenie poziomu cukru we krwi. I to wcale nie jest coś, co rozwiążesz dodatkowym spacerem.
Z cynamonem ostrożnie – czego unikać?
Pamiętaj, że nie chodzi tylko o samą przyprawę. Wypieki z cynamonem, takie jak ciasta, bułeczki czy ciasteczka często zawierają też składniki toksyczne dla psów: cukier (w nadmiernej ilości), rodzynki, czekoladę czy nawet orzechy makadamia. Więc jeśli Twój pies właśnie zjadł pół szarlotki, nie panikuj – ale też nie przyklaskuj temu zachowaniu.
Jeśli chcesz, by pies spróbował cynamonu, najlepiej podać mu niewielką ilość sproszkowanego cynamonu cejlońskiego wymieszaną z naturalnym jedzeniem – jogurtem naturalnym lub dynią (tak, psy lubią dynię). I tu znowu wraca pytanie: czy pies może jeść cynamon? Tak, ale jak w przypadku ludzi – umiar to klucz do sukcesu (i do zdrowego psiego brzuszka).
Cynamonowe korzyści zdrowotne – nie tylko dla ludzi?
Choć większość badań na temat cynamonu dotyczy ludzi, pewne wnioski można bezpiecznie przenieść na psi świat. Naukowcy wykazali, że cynamon może pomóc w walce ze stanami zapalnymi, działać antybakteryjnie i wspierać metabolizm. U starszych psów może nawet poprawić funkcje poznawcze. Brzmi jak przepis na przyprawę idealną – ale znowu: tylko wtedy, kiedy jest stosowana rozsądnie i z głową. Podawanie psu pół łyżeczki dziennie to zły pomysł – szczypta od czasu do czasu w zupełności wystarczy.
Alternatywy dla cynamonowych smakołyków
Jeśli mimo zachęt nie chcesz ryzykować z cynamonem, spokojna głowa – istnieje cały wachlarz bezpiecznych i zdrowych przekąsek dla Twojego pupila. Marchewka? Tak! Dynia? Jak najbardziej! Jabłko bez pestek? Też super. Tu również warto kierować się zasadą: im mniej przetworzone, tym lepiej. A jeśli naprawdę chcesz dodać swojemu szczurowi (ekhm, psu) odrobinę luksusu, na rynku dostępne są psie ciasteczka z odrobiną cynamonu, specjalnie przystosowane do ich potrzeb. Smaczne, pachnące – i co najważniejsze – bezpieczne.
Podsumowując, cynamon może być bezpiecznym dodatkiem do diety psa, pod warunkiem, że stosujesz go z umiarem i wybierasz odpowiedni jego rodzaj. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się cynamon cejloński niż popularniejsza (i bardziej ryzykowna) cassia. Nie podawaj pupilowi wypieków przeznaczonych dla ludzi – lepiej przygotuj domowe przekąski lub sięgnij po gotowe smaczki dedykowane psom. W końcu zdrowie Twojego czworonoga jest ważniejsze niż zapach świąt w jego misce. A błagalne spojrzenia? Cóż – zawsze będą.